Forum www.h2o100.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Moje własne opowiadanie o... zgadnijcie ;]
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.h2o100.fora.pl Strona Główna -> Nasza Twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ava
Gość






PostWysłany: Pią 21:11, 28 Mar 2008    Temat postu: Moje własne opowiadanie o... zgadnijcie ;]

Mam dla was niespodziankę Wink

Opowiadanie mojego autorstwa o... Rikki i Zane ;] Kilka osób pewnie już je widziało (te, które udzielają się także na innym forum).

A więc życzę wam miłego czytania i oczekuję szczerych opinii ;]





Więc. Zanim zaczniemy, chcę wyjaśnić co nieco. Rikki i Zane ze sobą chodzą, Zane wie o sekrecie dziewczyn. To jest tak jakby kontynuacja 1 serii, tyle że Rikki i Zane są razem, no i Zane wie także o księżycowym jeziorku. Emma i Cleo wiedzą, że Rikki i Zane są parą. Miłego czytania.


Był ciepły, słoneczny wakacyjny dzień. Zane i Rikki byli umówieni ze sobą w JuiceBar, ale Rikki się spóźniała. W końcu, z 5-minutowym spóźnieniem, Rikki wchodzi do kafejki i zastaje tam czekającego na nią Zane’a. Chłopak się nie złościł, uśmiechnął się tylko lekko i kiwnął głową by podeszła do stolika. Rikki usiadła.
- Przepraszam za spóźnienie… Coś mnie zatrzymało.
- Nie ma sprawy. Zamówić Ci colę?
- Nie… właściwie, to nie mam za dużo czasu… Przyszłam, by Ci tylko coś powiedzieć.
Rikki wzięła głęboki oddech.
- Wyjeżdżam jutro, na tydzień. Przepraszam że nie powiedziałam Ci tego wcześniej, ale dopiero dzisiaj się o tym dowiedziałam.
- A… Ale ja myślałem, że pójdziesz jutro ze mną na premierę tego nowego filmu w kinie, przecież kupiliśmy bilety już dawno temu…!
- Przepraszam Zane…
Rikki pochyliła się i pocałowała Zane’a w policzek.
- A gdzie jedziesz? – zaciekawił się chłopak
- Do mamy. Po tym, jak się od nas wyprowadziła, zamieszkała ze swoim nowym chłopakiem - teraz już mężem - i Jego synem - Peterem. Za kilka dni ma urodziny i zaprosiła mnie do siebie na tydzień. Wiesz, nie widziałam jej kilka lat, czasem nawet zapominam jak wyglądała… Poza tym są wakacje, więc odpocznę trochę od Gold Coast – Rikki uśmiechnęła się.
- Zapominasz o jednym szczególe.
- Jakim? – Rikki popatrzyła na chłopaka.
Zane się uśmiechnął
- O mnie. Ja sobie przez ten czas nie poodpoczywam, będę odliczał czas do Twojego powrotu
Rikki się roześmiała i pocałowała Zane’a.
- Są jeszcze komórki, obiecuję, że codziennie będę pisać - odpowiedziała

Następnego dnia, Zane odprowadził Rikki do pociągu i pożegnał się z nią. Od razu wrócił do kafejki i usiadł przy jednym z komputerów. Przesiedział samotnie przez 35 minut, aż w końcu podeszła do niego Miriam.
- Cześć Zane, widzę, że Twoja dziewczyna dała Ci w końcu spokój – Miriam zrobiła ironiczną minę
- Nie... Wyjechała. Zresztą, po co ja Ci to mówię – Zane mówił do Miriam nie spuszczając wzroku z monitora.
- Wyjechała? Czyli że nie masz z kim iść jutro na premierę do kina?
- Miriam, zapomnij.
- Och, daj spokój. Chyba nie opuścisz takiego świetnego filmu?
- Jasne że nie. Pójdę na niego za tydzień, z Rikki.
- A ty ciągle z tą Rikki. Ty odmawiasz sobie tutaj rozrywek, a ona zapewne znajdzie sobie nowego chłopaka i jak wróci, ty nie będziesz ją już obchodził!
- Idź już.
Miriam popatrzyła jeszcze przez chwilę na Zane’a, powoli się odwróciła i odeszła. Zane spojrzał na nią i odprowadził ją wzrokiem, myśląc o Rikki…
Tego samego dnia, wieczorem Zane zadzwonił do Rikki, ale jej telefon był wyłączony. Chłopak zaczął się zastanawiać nad słowami Miriam, ale szybko je od siebie odpędził i położył się spać.

Następnego dnia, Zane przesiedział w kafejce większość dnia, rozmawiając z Natem, Lewisem lub Cleo i Emmą. Gdy tylko Miriam weszła do kafejki, Zane odwrócił się i wyszedł drugimi drzwiami. Komórka Rikki nadal milczała. Milczała przez cały tydzień.

Po tygodniu, Rikki wróciła do Gold Coast. Przywitała się z Zanem i od razu zauważyła Jego rozbity nastrój.
- Hej, co jest? - zapytała
- Nie, nic takiego… - Zane zamyślił się. – jak było u mamy?
- Było super – Rikki się uśmiechnęła. – te widoki, jedzenie…
- Fajnie. A co jutro robisz? Może byśmy…
- Przepraszam Zane, ale jutro nie mogę się spotkać. Obiecałam Cleo że pomogę jej w czymś…
Nastąpiła cisza. Zane patrzył na blat stołu, a Rikki prosto w oczy chłopaka.
- A co? Coś nie tak? – zapytała w końcu nie odrywając wzroku.
- Wszystko w porządku – Zane wstał i wyszedł z kafejki, zostawiając zmieszaną Rikki przy stole.

Wychodząc, Zane napotkał Miriam.
- Więc już wiesz? – zapytała dziewczyna
- Niby co?
- Że Twoja „dziewczyna” – prychnęła Miriam z ironią. – ma kogoś nowego
- To niemożliwe, poza tym nie masz dowodów – Zane minął pannę Kent.
- A właśnie że mam – Miriam zrobiła złośliwy uśmieszek i zaprowadziła Zane’a do stolika. Chłopak usiadł, nie wiedząc o co chodzi. Miriam wyjęła kopertę i wręczyła ją Zane’owi. – proszę, przejrzyj to.
W kopercie były zdjęcia. A na nich… Rikki obejmująca się z jakimś obcym chłopakiem!
- To jakaś bzdura! Rikki nigdy by tego nie zrobiła! Skąd w ogóle masz te zdjęcia?!
- To moja sprawa. A ty przestań wreszcie jej tak bezgranicznie ufać! – Miriam wstała i odeszła, zostawiając zdziwionego Zane’a ze zdjęciami w rękach.

Rikki stała na molo. Zane podszedł do niej i stanął bez słowa. Dziewczyna się odwróciła i zobaczyła jego minę – wyrażała smutek pomieszany z gniewem. Rikki nic nie rozumiała.
- Powiesz mi o co chodzi? – zapytała w końcu patrząc mu w oczy.
- Myślę, że ty najlepiej wiesz
- A co mam wiedzieć? Nie było mnie cały tydzień, więc nie wiem co się dzieje!
- Właśnie, nie było Cię tydzień, więc miałaś mnóstwo czasu na podrywanie innych facetów!
- Cooo?!
- Nie myśl że nie wiem o co chodzi Rikki. Nie sądziłem że… Myślałem… - Zane nie umiał ubrać słów – że coś między nami jest… Zresztą. Już mnie nie potrzebujesz, więc najlepiej będzie jak się zmyję – chłopak odwrócił się i zaczął odchodzić.
- Zane, jak możesz tak mówić?! – Rikki podbiegła do Zane’a i próbowała utrzymać jego tempo. – Przecież wiesz, że to, co czuję do Ciebie, nie czuję do nikogo innego!
- Akurat – Zane przyśpieszył kroku i zostawił Rikki na molo. Dziewczyna patrzyła jak chłopak odchodzi, w końcu odwróciła wzrok w stronę morza. Po policzkach popłynęły jej łzy. Zane się zatrzymał, chwilę popatrzył na Rikki, już miał do niej wrócić ale… tego nie zrobił.

Kafejka. Zane siedzi zdołowany przy stoliku i zamawia czwartego shake’a bananowego. Cały czas myśli, czy dobrze zrobił. W końcu podchodzi do niego Emma i Cleo.
- Zane, wiesz może co się stało Rikki? – spytała Emma siadając przy stoliku.
- A… co się miało stać? – odparł Zane
- Wczoraj wieczorem byłyśmy umówione u Emmy, jednak ona nie przyszła. Komórki nie odbierała, więc wyszłyśmy jej poszukać. Znalazłyśmy ją na molo. Ona płakała Zane. PŁAKAŁA. Widziałeś kiedyś Rikki płaczącą? – Cleo wbiła wzrok w Zane’a. Chłopak spuścił wzrok. Czuł się okropnie.
- Gdy podeszłyśmy do niej i spytałyśmy co się stało, uciekła do wody – dokończyła Emma
- Zane, pokłóciliście się? – Cleo usiadła obok Zane’a.
- Tak… Trochę… To znaczy… Rikki chyba ma kogoś nowego…
- Co?! Rikki?! – Emma i Cleo niemal spadły z krzeseł.
- Też nie wierzyłem, ale widziałem zdjęcia jak Rikki i jakiś chłopak się obejmują i…
- Niemożliwe! – krzyknęły chórem Cleo i Emma.
Zane wyjął kopertę z torby i wręczył ją dziewczynom. One obejrzały dokładnie każde zdjęcie i popatrzyły pytająco na Zane’a.
- I…? Gdzie te foty?
- No… przecież macie je w rękach.
- Zane… Na zdjęciach jest kuzyn Rikki - Peter - syn męża jej matki! Poza tym on ma dziewczynę!
Nastąpiła głęboka cisza. Zane gapił się w zdjęcia nie mogąc uwierzyć w swoją głupotę. Jak mógł uwierzyć Miriam?!
Zane wstał szybko i wyszedł z kafejki. Dziewczyny zebrały zdjęcia i pobiegły za nim.
- Gdzie Rikki może teraz być? – zapytał Zane, rozglądając się wokoło
Emma i Cleo popatrzyły na siebie. Gdzie Rikki może być, gdy czuje się przygnębiona, zdołowana, porzucona i strasznie, strasznie smutna?
- Wiem! W księżycowym jeziorku! – krzyknęła z radością Cleo.
- Dzięki wielkie – Zane pobiegł szybko do swojego „Zodiaka” i wskoczył do niego szybko odpływając.
Cleo i Emma patrzyły na Zane’a z nadzieją, że uda mu się pogodzić z Rikki.

Zane powoli wchodził do środka. Ujrzał Rikki, była w jeziorku. Co chwilę ocierała oczy lub bawiła się piaskiem. Wyglądała na bardzo smutną.
Chłopak zrobił krok do przodu. Rikki nadal nie wiedziała, że nie jest sama. Rzuciła kamykiem w odległy kąt groty i gwałtownie się odwróciła, w stronę Zane’a. Teraz już go zauważyła. Wbiła w niego swoje niebieskie oczy, ze zdziwienia otworzyła usta.
- Zanim cokolwiek powiesz… Chcę wyjaśnić.
Rikki oparła się o skałę, spuściła wzrok.
- Więc… Nie miałem racji… Sądziłem, że ten twój kuzyn, Peter, to… – Zane wziął głęboki oddech. – twój chłopak.
Rikki nadal milczała. Wzrok nadal miała wbity w wodę.
- Miriam pokazała mi zdjęcia, na których byłaś razem z Peterem… Wiem, że to moja wina, nie powinienem jej słuchać…
- Powinieneś przyjść z tym do mnie – Rikki przerwała Zane’owi.
Nastała cisza. Zane się zmieszał. Podszedł do Rikki i przykucnął przy niej.
- Przepraszam… - patrzył dziewczynie prosto w oczy. Rikki wytarła je ręką i wreszcie odwróciła wzrok od wody. Teraz patrzyła na Zane’a.
Zane wziął Rikki za rękę.
- Proszę Cię… Daj mi jeszcze jedną szansę. Dlaczego ani razu nie zadzwoniłaś? Przez cały tydzień nie miałem z tobą żadnego kontaktu!
- Zane, miałam wyłączoną komórkę. W pociągu mi się rozładowała, a zapomniałam ładowarki… Z tym to ja nawaliłam… Zadzwoniłabym do ciebie z komórki mamy, gdybym wiedziała, że zaczniesz mnie podejrzewać o jakieś romanse – Rikki lekko się uśmiechnęła i mocniej ścisnęła rękę Zane’a. Chłopak także się uśmiechnął i pocałował Rikki w usta. Następnie Rikki wyszła z wody, wysuszyła swój ogon by zniknął i podeszła do Zane’a. Ten objął ją i razem ruszyli do „Zodiaka”.

KOOOOOOOOOOOOOOOONIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEC ;]


I jaaaaaak? xDD
Powrót do góry
iceman
Pracujesz w Juice Bar
Pracujesz w Juice Bar



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: LKR

PostWysłany: Pią 21:36, 28 Mar 2008    Temat postu:

poprostu super Smile Też bym chciał miec taka wenę ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mania.
Przejazdem w Gold Coast
Przejazdem w  Gold Coast



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: JemCity

PostWysłany: Pią 21:37, 28 Mar 2008    Temat postu:

To jest super romantyczne! Napisz jeszcze coś! Przez chwilę byłam jakby w innym świecie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peril
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NY xD

PostWysłany: Pią 21:40, 28 Mar 2008    Temat postu:

fajne . bardzo.... długie i ciekawe Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Gość






PostWysłany: Pią 21:41, 28 Mar 2008    Temat postu:

Cieszę się, że wam się podoba Smile Pisałam je niecałe dwa tygodnie.
Powrót do góry
Kafroe
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Pią 23:05, 28 Mar 2008    Temat postu:

nie chę być wredna i krytyczna, ale będę. opowiadanie cudem nie jest widziałam dużo lepsze, ale i tak gratuluję pomysłu i weny. ja czytam jedno opowiadanie, które jest naprawdę świetne i wszystkie porównuję do tego. ja tam nie potrafiłabym sklecić nawet dwóch sensownych zdań. xD poza tym opowiadanie bardzo fajne, jak już wcześniej pisałam gratuluję pomysłu, bo ja bym takiego czegoś nie wymyśliła. jedno co mnie dręczy to takie "puste" dialogi, których na szczęście był u Ciebie bardzo mało. i druga sprawa, to to, że bardzo mało było opisów uczuć bohaterów, a według mnie to jest jedną z najważniejszych rzeczy. poza tym mówię po raz trzeci, że bardzo mi się spodobało i będzie fajnie jak jeszcze kiedyś coś napiszesz. (;

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Gość






PostWysłany: Pią 23:33, 28 Mar 2008    Temat postu:

Haha, nie lubię się roztkliwiać i opisywać jak długo Rikki wylewa łzy, albo jak Zane gapi się w blat stołu myśląc o swojej głupocie xD

Ale dzięki za szczerą opinię, cieszę się kiedy wiem, co mam poprawić :]

A co do pustych dialogów, to nie rozumiem... Gdzie takowe posiadam? :>
Powrót do góry
Mania.
Przejazdem w Gold Coast
Przejazdem w  Gold Coast



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: JemCity

PostWysłany: Sob 9:53, 29 Mar 2008    Temat postu:

Mi się i tak podoba!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniuchaagd




Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golub-Dobrzyń

PostWysłany: Sob 13:02, 29 Mar 2008    Temat postu:

Mi sie bardzo podobało Wink Ja nie mam takiej weny Wink Czekam na następne WinkVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sara-no-ordinary-girl




Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: St. Wola

PostWysłany: Sob 17:53, 29 Mar 2008    Temat postu:

barzdo fajne ;D
myślałam że bedzie długie i męczące a było naprewdę fajne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cara
Przejazdem w Gold Coast
Przejazdem w  Gold Coast



Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: elbląg

PostWysłany: Sob 18:03, 29 Mar 2008    Temat postu:

Bede szczera nic orginalnego można sie było domyślec o co chodzi i wogule
ale tak jak napisała Kafroe też bym czegoś takiego nie napisałąm ,przynajmnei j nie sma i ,gratuluje bo fajne opowiadanie tylko fabuła łatwa do przewidzenia i dośc powszechna heheh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Gość






PostWysłany: Nie 12:42, 30 Mar 2008    Temat postu:

Nie jestem jakąś tam profesjonalistką, więc moje dzieła to amatorszczyzna xD Ważne, by się ludziom podobało, by czytali je lekko i z zainteresowaniem =)
Powrót do góry
_JuLu$$_
Poznajesz wyspę Mako
Poznajesz wyspę Mako



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-ce

PostWysłany: Nie 13:05, 30 Mar 2008    Temat postu:

Każdy ma swoja opinie mi sie podobało ;**

czekam na nastepne ;** Taylko za czesto potarzaja sie slowa Rikki i Zane


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołaj
Przejazdem w Gold Coast
Przejazdem w  Gold Coast



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Bydgoszcz,Polska

PostWysłany: Sob 21:48, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Łał,ale długie!Nie liczy się ilość ale jakość,a tu jakość jest najlepsza! Very Happy Shocked

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mikołaj dnia Sob 21:51, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olussia1
Chodzisz na zakupy z dziewczynami
Chodzisz na zakupy z dziewczynami



Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 19:05, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Fajne. Wink ja już je widziałam. ;D mi się bardzo podoba. bo ja bym lepszego nie napisała. (;

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.h2o100.fora.pl Strona Główna -> Nasza Twórczość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin