Lewis ( Luis )

Majewik

ey,jest tu jakiś chłopak oprócz mnie?;>

PS: Następnym razem zadaj pytanie w odpowiednim dziale Mad

-Charlotte

Emma:) · Wysłany: Śro 21:17, 05 Mar 2008 Temat postu:

Luis jest spoko

Kisielek · Wysłany: Pią 21:23, 07 Mar 2008 Temat postu:

tak zgadzam się Lewis jest spoko

pauline, · Wysłany: Wto 11:49, 25 Mar 2008 Temat postu:

Lewis to w porządku chłopak. Bawi mnie tylko, jak w pierwszej serii ciągle zbiera te próbki. No i sytuacja ze słynną panią biolog mnie zirytowała. Ale ogólnie spoko jest. (;

Miaax3 · Wysłany: Wto 11:56, 25 Mar 2008 Temat postu:

to na serio było głupie ale śmieszne ;].
Teraz jest fajny.
Współczuje mu wyboru między Cleo i Charlotte chociaż ja bym wzięła Cleo ;]. xd

pauline, · Wysłany: Wto 12:00, 25 Mar 2008 Temat postu:

To był jego wybór i jego decyzja. Uczy się na błędach. I on się w końcu nauczył. Co prawda dopiero pod koniec drugiej serii, ale dobre i to. Chociaż widać było, że z Charlotte, to on wcale szczęśliwy nie był i żył nadzieją, że Cleo w końcu zmieni zdanie co do ich związku.

Mania. · Wysłany: Wto 12:38, 25 Mar 2008 Temat postu:

Lewis jest miły Wink

I inteligentny... Na początku mi się podobał ale to przeminęło z wiatrem Wink

Annie · Wysłany: Wto 18:09, 25 Mar 2008 Temat postu:

Lewis jest inteligentny i mądry i troszke przystojny.Idealny chłopak dla kujonki.

Maggie · Wysłany: Wto 19:14, 25 Mar 2008 Temat postu:

Coś ty.Nie tylko dla kujonki.Chociaż napewno to nie jest chłopak dla jakiejś barbie.W każdym razie Lewis to miły,przyjacielski,inteligentny,dyskretny i przystojny chłopak.Bardzo lubie ta postać

emma · Wysłany: Czw 14:17, 27 Mar 2008 Temat postu:

luis jest naprawde sp[oko ale szkoda ze cleo się z nim roztała bo ta scharlotte jest głupia

Maggie · Wysłany: Czw 14:33, 27 Mar 2008 Temat postu:

Charlotte to rozpieszczona jedynaczka. ( bez obrazy dla jedyneczek) Pamiętacie ten odcinek kiedy Luis jechał na odebranie nagrody?Jak mu kazała powiedzieć,żeby ją zaprosił.Powiedzielibyście komuś tak?

Mania. · Wysłany: Czw 15:03, 27 Mar 2008 Temat postu:

To było okrrrropne... Lewis nie umiał odmówić Charlotte... On zabardzo troszczy się o dobro innych...

Ava · Gość

Lewis nie umie powiedzieć "nie".
On nie chce nikogo zranić a potem wychodzą jakieś kwasy.

Mania. · Wysłany: Czw 20:49, 27 Mar 2008 Temat postu:

Ma za dobre serce...

Kafroe · Wysłany: Czw 22:58, 27 Mar 2008 Temat postu:

Lewis to taka trochę ciota...
jak chcecie zobaczyć co napisałam to podświetlcie sobie. xD
nie potrafi powiedzieć nie. jak sobie z dziewczyną nie radzi to co będzie z innymi?
w późniejszym dorosłym życiu? przecież co chwilę ktoś go będzie oszukiwał, naciągał etc.